Przyjdź na casting, czyli jak szukać mieszkania w Berlinie
Zacznę brutalnie: szukanie mieszkania to istna odyseja pełna mrzonek i niespełnionych nadziei, wymagająca determinacji i sprytu. Sfrustrowany znajomy napisał mi kiedyś na Skype’ie, że wydaje mu się, że najlepszym sposobem na znalezienie lokum jest prawdopodobnie szukanie go w innym mieście. Tak źle jednak nie jest.
Jeśli zna się jednak parę reguł, sytuacja jest do opanowania. Tu znajdziesz informacje o tym gdzie i jak szukać mieszkania w Berlinie w zależności od potrzeb i jak może wyglądać droga wiodąca do upragnionego lokum.
Mieszkać tam, gdzie wszyscy chcą mieszkać
Największa moda panuje już od kilku lat na mieszkania w dzielnicach Neukölln i Kreuzbergu. Studenci, młodzi Włosi, Hiszpanie, Amerykanie, artyści, Dj’e, hipsterzy, ludzie “z mediów” – cała ta bohema poluje na mieszkania w tzw. Kreuzköllnie, popyt wzrasta a ceny systematycznie idą w górę (to zresztą doprowadziło do wprowadzenia tzw. Mietbremse, czyli hamulca czynszowego, który nie pozwala na podniesienie cen mieszkań przy nowym wynajmie o więcej niż 10% względem mediany cenowej mieszkań w danej dzielnicy). Inne modne dzielnice, jak trochę już przebrzmiały Friedrichshain, przepełniony dziećmi wczorajszej bohemy Prenzlauer Berg lub hipstersko/dizajnerskie Mitte konsekwentnie utrzymują dość wysokie jak na Berlin ceny i w sumie z tej grupy jedynie Wedding i Moabit, którym przepowiada sie gentryfikacyjną przyszłość, kusić może trochę niższym poziomem czynszu (bardziej szczegółową analizę poszczególnych dzielnic zamieścił niedawno blog iheartberlin).
Jeśli jednak masz gdzieś ten cały “hype”, twoje pole działania gwałtownie się rozszerza, bo Berlin to bardzo duże miasto z niezwykle sprawną siecią komunikacji miejskiej BVG. Dlatego przy wyborze dzielnicy warto zwrócić uwagę na bliskość Ubahnu (metra), Sbahnu (kolejki nadziemniej), w ostateczności autobusów. Tutaj na pewno pomaga trzymanie się nieśmiertelnej zasady zostania w miarę możliwości “w środku Ringu”, czyli wewnątrz pierścienia zakreślonego przez Ringbahn.
WG, czyli „L’auberge espagnole“ po berlińsku
Chcesz mieszkać z ludźmi z różnych krajów i trochę obniżyć koszty? WG (od Wohngemeinschaft) czyli wspólnota mieszkaniowa niezależnych ludzi to bardzo popularna opcja mieszkaniowa i wręcz obowiązkowy etap w berlińskim życiu. Przyjaźnie, miłości, wspólne imprezy, radości i problemy – WG po berlińsku trzeba przeżyć, choć nierzadko proces dostania sie do takiego mieszkania jest doświadczeniem samym w sobie.
Po pierwsze: gdzie szukać? Ogłoszenia dotyczące WG można znaleźć na zasłużonym, jak i już nieco wysłużonym WG-gesucht.de. Nowsze odmiany znajdziesz pod dreamflat.de lub wgfinden.de. W desperacji warto sprawdzić też Craigslist.de i Studenten-wg.de. Wysyłanie dziesiątków Emaili w sprawie mieszkania nie jest niczym niezwykłym, więc warto uzbroić się w cierpliwość. Kiedy jednak w koncu twój misternie skonstruowany Email przebije się przez morze innych, zostaniesz zaproszony na rozmowę, czyli na WG-Casting.
Na castingu twoi potencjalni współlokatorzy ocenią czy jesteś wystarczająco “cool”, żeby z nimi mieszkać. Czy będziesz sprzątał, imprezował, czy jesz bio, czy jesz mięso, czy lubisz elektro lub sztukę, no i jaki rodzaj mleka pijesz (autentyczne pytanie z jednego z moich castingów). Nie martw się, jeśli nie znasz niemieckiego. Niemal w każdym WG znajdzie się ktoś kto mówi po angielsku, a często to nawet główny język w mieszkaniu. Podoba ci się pokój, mieszkanie, ludzie są fajni, cena OK, ogrzewanie centralne (uwaga na piece węglowe na Friedrichhainie!)? No to zaprezentuj się jak najlepiej i czekaj na Emaila lub telefon. Jeśli współlokatorzy nie będą mogli się zdecydować, czasem zdarza się i druga runda. Całe doświadczenie jest z jednej strony bardzo interesujące (ludzie!mieszkania!rozmowy!), z drugiej jednak może być dość męczące.
Wynajmowanie pokoju w WG odbywa się zazwyczaj jako tzw. “Untermiete” czyli podnajem. Kontrakt zawierany jest z wynajmującym mieszkane, którym jest jeden lub grupa współlokatorów. Normalną rzeczą jest też kaucja, jaką trzeba wpłacić na początku i która zwracana jest przy wyprowadzce. Rozpiętość cen za pokój w WG jest dość duża – w zależności od położenia i wielkości za pokój zapłacisz od 250 do 550 Euro.
Jeśli zależy ci na szybkim wynajmie np. na czas Erasmusa, warto rzucić okiem na portal Medici-Living, który profesjonalnie zajmuje się wynajmem miejsc w przez siebie zorganizowanych WG.
Praktyczne mieszkanie na czas
Jeśli poszukiwania się przedłużają, a czas kończy, warto pomyśleć o tzw. Zwischenmiete, czyli wynajmie tymczasowym. Zwischenmiete oznacza zazwyczaj wyjazd młodego Niemca lub Niemki na dłuższą podróż po Południowo-Wschodniej Azji lub staż w Stanach. Więc on wyjeżdża, ty przejmujesz pokój i w międzyczasie możesz używać jego mebli i ekspresu do kawy.
To przede wszystkim dobry uklad, jeśli nie szukasz czegoś na dłużej i nie masz ochoty wydawać pieniędzy na wyposażenie (zazwyczaj mieszkania w Berlinie wynajmowane sa nieumeblowane). Ale to też dobre rozwiązanie jeśli szukasz czegoś na dłużej, nie ma czasu, a ty nadal nie przebiłeś się przez castingi. Zwischenmiete kupi ci dodatkowy czas, w którym znowu bedziesz mógł śledzić ogłoszenia, chodzić na castingi i przedstawiać się w jak najlepszym świetle. Szukając warto na pewno rzucić okiem na prężnie rozwijający się start-up na modłę airbnb (podobieństwo interfejsu rzuca się w oczy): nestpick.com . Wystarczy po prostu wybrać Berlin jako miasto i juz można rozpocząć przegląd ofert.
Jeśli wolisz mieszkać sam
No dobrze, ale jeśli chesz mieć święty spokój i wolisz zamieszkać sam? Albo z partnerką lub partnerem, z rodziną? Lub wynająć całe mieszkanie, by założyć WG? Tradycyjna strona z mnóstwem ogłoszeń to www.immoscout.de. Tu podawana jest tzw. Kaltmiete, czyli czynsz bez opłat i mediów.
Procedura jest mniej emocjonalna, niż w przypadku WG: Email z prośbą o termin do podanego na stronie maklera lub właściciela. Czasem w tekście ogłoszenia podany jest grupowy termin, na który trzeba po prostu pójść. Po obejrzeniu mieszkania zamiast castingu interesenci otrzymują formularze aplikacyjne. Jeśli mieszkanie jest fajne, trzeba się spieszyć. Jeśli papiery są w porządku, często wynajemcy stosują metodę “kto pierwszy, ten lepszy”. Oprócz wypełnionego formularza, do wynajęcia mieszkania zazwyczaj wymagany jest wyciąg z tzw. SCHUFA (instytucji sprawdzajåcej wypłacalność), potwierdzenie od byłego wynajemcy, że nie narobiło się długów, potwierdzenie dochodów z ostatnich 3 miesięcy lub np. w przypadku studentów poręczenie od rodziców.
W przypadku wynajmu zawierana jest umowa z właścicielem lub zarządcą i deponowana kaucja. Warto zwrócić uwagę na to, czy wymarzone mieszkanie nie jest wynajmowane za pobraniem prowizji, co coraz częściej się zdarza (z reguły w wysokości 2,52 x czynsz). Oprócz prowizji i kaucji za mieszkanie trzeba zapłacić miesięcznie od 500 Euro w górę, mowa tu o przeciętnym standardzie. Do tego dochodzą zazwyczaj opłaty (media, internet). Jak i wszędzie, tak i tutaj cena zależy od położenia i wielkości.
Poniższa mapa (dokładnie obejrzeć można ją na stronie Immoscout24, wystarczy kliknąć) pokazuje przeciętne ceny tzw. Kaltmiete (wynajem bez mediów) mieszkań o powierzchni 70 metrów kwadratowych przy nowym wynajmie.
Analogiczna mapa Londynu osadza berlińskie ceny w kontekście i co tu dużo mówić, chyba trochę poprawia humor, jeśli nasze plany związane są z Berlinem.
Facebook i poszukiwania szeptane
Oczywiście można też posłużyć się starym, dobrym facebookiem. Zarówno WG, jak i całe mieszkania można znaleźć w grupie Urban home berlin i na stronie Wohnung.frei.berlin. Jak to na Facebooku, można tam wrzucić własnego posta, o tym że się szuka i czego, pokazać twarz i sprawdzić konkurencję. Stara jak świat droga na skróty to znalezienie lokum przez znajomych – dlatego warto mówić o tym, że się szuka, pytać tu i tam. Wiele mieszkańców mówi, ze Berlin to wioska, a wieść niesie się szybko. Na pewno warto spróbować.
Te strony pomogą ci w znalezieniu mieszkania w Berlinie:
http://www.wgfinden.de
https://www.dreamflat.de
http://www.wg-gesucht.de
http://www.studenten-wg.de
http://www.immowelt.de
http://netspick.com
https://www.medici-living.de